1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (5 votes, average: 5,00 out of 5)
Loading...
8
0

Popularne schorzenia u ptaszników

Popularne schorzenia u ptaszników

Dehydratacja (odwodnienie)

Symptomy:
Dla ptaszników trzymanych w złych warunkach, najczęściej występującym problemem jest odwodnienie. Oznakami odwodnienia jest wyraźnie skurczony i pomarszczony odwłok. Powodem odwodnienia na pierwszym miejscu jest brak lub mała ilość wody, a na drugim brak pożywienia (niezbędna ilość wody zawarta jest w ofierze). Zbyt duża wentylacja, lub nie umieszczenie naczynia z wodą, również mogą być powodem odwodnienia. Pająki mogą przeżyć niewiarygodnie długo bez pożywienia (w testach laboratoryjnych nawet do dwóch lat), za to bez wody umierają szybko. Pająki w biednych sklepach zoologicznych bardzo często zdradzają oznaki odwodnienia, ale jeżeli poświecimy im trochę uwagi i starań w większości przypadków zwierze przeżyje i będzie dobrze się rozwijać.

Postępowanie
Postaw natychmiast w pojemniku płytkie naczynie z wodą, ptasznik z zapałem zanurzy się w nim i będzie pił wiele minut lub nawet godzin, aby uzupełnić powstałe braki w wodzie. Kształt odwłoka powinien poprawić się w przeciągu kilku godzin, a aktywność ptasznika powinna wzrosnąć już przez noc. Wstawienie naczynia z wodą na stałe, zmniejszenie wentylacji lub spryskiwanie substratu powinno wyeliminować ten problem w przyszłości.
Problemy przy linieniu
Kolejnym częstym schorzeniem u ptasznika jest ?bolesne przeżycie? wylinki (ecdysis). W większości przypadków pająk po prostu zaklinuje się w starym pancerzu (exuvium). Mówi się, że związane jest to z niską wilgotnością, jednak jeżeli wilgotność utrzymuje się na pułapie 60% nic złego nie powinno się wydarzyć. Wskaźnik śmiertelności jest wyższy u starszych osobników i jeśli dorosły ptasznik linieje nieregularnie jest to oznaka zbliżającej się starości. Często ptasznik nie jest w stanie zrzucić całego swojego pancerza, staje się przez to niezdolny do ruchu i w konsekwencji powoli umiera. Jeszcze innym problemem jest pozostawienie w pojemniku żywej karmówki podczas linienia pająka. Świerszcze od razu zaatakują i zaczna podgryzać bezbronnego ptasznika co spowoduje śmierć z powodu utraty znacznych ilości hemolimfy. Sposoby leczenia i pomocy są raczej niemożliwe w momencie gdy zauważymy problem przy linieniu, stary pancerz jest już zbyt suchy, aby usunąć go bez uszkodzenia pająka (normalna wylinka powinna trwać nie dłużej niż 12 godzin). Mimo tego musimy spróbować pomóc przez użycie małego, wilgotnego pędzelka i delikatnymi ruchami pomagamy ptasznikowi ściągnąć wylinkę. Jeżeli z wylinki nie może wyjść noga lub dwie, to musimy je poświęcić przez usunięcie- odrosną przy następnych linieniach. Należy także pamiętać, ze każde zdeformowane odnóże spowoduje niemal na pewno problem przy kolejnej wylince i należy je usunąć przez chwycenie go na poziomie krętarza (trochanter) pęsetą i szybkie jego wykręcenie- ptasznik w tym momencie powinien sam to odnóże odrzucić na drodze autotomii. Kikut się zabliźni, aby ciało nie traciło hemolimfy, a wewnątrz biodra (coxa) zacznie formować się nowe, mniejsze odnóże. Ptaszniki które utraciły kończyny (czasem nawet i kły) są zmuszone do linienia szybciej i tak ptasznik który liniał np. co rok jest w stanie wylinieć po 6 miesiącach. Gdy wylinka pozostanie przyczepiona do odwłoka można ją usunąć mokrym pędzelkiem. Kiedy jednak ptasznik nie jest w stanie w ogóle wyjść ze starej skóry, jest to w stu procentach śmiertelne i musimy zastosować eutanazje przez wsadzenie ptasznika do lodówki. Mówi się także o wylinkach które następują zbyt szybko po sobie i one także powodują śmierć pająka.

Problemy grzybicze
W pojemnikach hodowlanych, gdzie panuje wysoka temperatura i wilgotność, problem pleśni może występować i występuje bardzo często. Wykryta wcześnie, jest do usunięcia, jeżeli jednak spenetruje narządy wewnętrzne, skutek tego jest zazwyczaj śmiertelny. Pierwszymi oznakami jest biały, lub czasem żółty ?meszek? na karapaksie, odwłoku lub końcówkach odnóży. Jeżeli nie zadziałamy od razu, pleśń w szybkim czasie zaatakuje organy wewnętrzne. Problem ten w największym stopniu dotyczy pająków żyjących pod ziemią (Haplopelma spp.)- zbyt duża wilgotność i słaba wentylacja powoduje powstanie pleśni przy ujściu do płuc, co przebiega bezobjawowo do czasu, aż jest już za późno. Często zdarza się, że ptasznik na drodze autotomii odrzuca zaatakowaną przez grzyba kończynę. Gdy zaobserwujemy taką sytuację powinniśmy się przyjrzeć ptasznikowi, czy aby odrzucenie kończyny pozbyło się całej pleśni na pająku.

Postępowanie/ leczenie:
Wczesne wystąpienie i zdiagnozowanie pleśni daje nam duże szanse na jej usunięcie. Najważniejsze jest przeniesienie pająka do suchego pojemnika z bardzo dobrą wentylacją, ręcznikami papierowymi oraz zapewnienie miseczki z wodą na cały okres kuracji, co uniemożliwi rozprzestrzenienie się pleśni i częściowo zahamuje jej rozwój. Następnie miejsce smarujemy roztworem betadyny lub rivanolu. Betadyna jest łatwo dostępna w aptekach, zawiera w swoim roztworze 10% jodyny. Każdy roztwór musimy zastosować w rozcieńczeniu i do uzyskania widocznej poprawy. W skrajnych wypadkach możemy zanurzyć ptasznika w 10% roztworze alkoholu, ale ten sposób należy zastosować tylko w ostateczności. Problem pleśni, jak i inne schorzenia u ptaszników, są bardzo trudne do wyleczenia w chwili zdiagnozowania i zazwyczaj kończą się śmiercią, dlatego lepiej jest zapobiegać niż leczyć. Dlatego trzeba stosować adekwatną wentylację do warunków w jakich trzymamy ptasznika.
Nicienie
Nicienie są mikroskopijnymi zwierzętami zamieszkującymi glebę i w większości nieszkodliwymi dla ptaszników, jednak niektóre gatunki (Steinernema sp.) stanowią zagrożenie gdyż są pasożytami u bezkręgowców. Są nosicielami bakterii które wywołują efekt letalny u bezkręgowców. Nicienie te są stosowane jako naturalny środek owadobójczy. Ptaszniki pochodzące z odłowu mogą być nosicielami tych nicieni i jeżeli nie zdiagnozujemy tego problemu dosyć szybko infekcja może przenieść się na całą naszą hodowlę. Nicienie dostają się przez wszelkie możliwe otwory w ciele (zazwyczaj są to wejścia do płuc lub odbyt). Jama gębowa ma bardzo skuteczny system filtracyjny co uniemożliwia nicieniom penetracje tą drogą. Po dostaniu się rozchodzą się po całym ciele i w końcu wychodzą jama gębową- jest to ostatnie stadium infekcji. Do ostatniego stadium zakażenia nie widać żadnych symptomów więc zazwyczaj jest po prostu za późno na ratunek. Jednak nicienie występują bardzo sporadycznie w hodowlach i zachowując odpowiednie środki ostrożności można sobie z nimi łatwo poradzić.

Symptomy:
Pająk zachowuje się niespokojnie, przędzie bardzo dużo pajęczyny, spędza dużo czasu przy pojemniku z wodą, słodki odór z pojemnika hodowlanego, wilgotne sternum spowodowane ?ślinieniem się? ptasznika, biała masa dookoła pedipalpów i pod cheliceriami. Powoduje to w jakiś sposób paraliż chelicierów- ptasznik nie może ich oczyścić i uniemożliwia mu to pobieranie pokarmu. Zakażenie można sprawdzić szybkim testem. Należy wstrząsnąć pojemnikiem w którym jest ptasznik. W normalnym wypadku pająk będzie łapał równowagę wszystkimi kończynami, pedipalpami również- zakażony ptasznik tego nie zrobi. Można także sprawdzić to przez nakarmienie pająka, który gdy zdrowy zaatakuje i zje normalnie ofiarę. Decydując się na zakup odławianego pająka powinniśmy zastosować trzymiesięczną kwarantannę, umieszczając odławianego osobnika najlepiej w innym pokoju, stosując do pracy w jego terrarium narzędzia z którymi inne pająki nie będą miały kontaktu. Jeżeli pająk jest zainfekowany musimy go uśmiercić i się go pozbyć. Póki co nie istnieją żadne środki zaradcze w wypadku zakażenie nicieniami.

Tekst pochodzi ze strony: http://giantspiders.com/
Posiadam zgodę na tłumaczenie tego artykułu i posiadam wyłączne prawo do zaprezentowanego tłumaczenia.
Przemysław Ł.

Liczba wyświetleń: 8

Post Comment

Wykryto AdBlock! Wyłącz AdBlock, aby kontynuować korzystanie ze strony. Prawy górny róg przeglądarki.