Terrarium dla ptaszników podziemnych
Młode pająki do L1-3 możemy trzymać w pojemnikach po kliszach, choć bardziej polecane są pojemniki na mocz, tzw. „moczboxy”. Co raz częściej wykorzystywane są też różnej maści pojemniczki zbliżone wielkością do popularnych „kliszówek”, które z powodu rozwoju technologii cyfrowych, robią się trudniej dostępne. Jednak w przypadku pojemników na mocz zapewnimy większy komfort zarówno lokatorowi jak i hodowcy, zwiększając tym samym możliwości operowania w pojemniku oraz kontrolowania poczynań pająka. Wentylację w pojemnikach zapewniamy wykonując dziury w wieczkach za pomocą np. rozgrzanej igły, dotyczy to również wszystkich innych pojemników, które możemy wykorzystać w kolejnych stadiach rozwoju ptaszników, choć przy większych rozmiarach można zamiast igieł wykorzystać małe gwoździe do tego celu. Jako podłoże stosujemy włókno kokosowe lub torf np. doniczkowy, ważne żeby nie zawierał po prostu
żadnych nawozów sztucznych. Pojemnik zapełniamy do połowy podłożem – pająk kopiąc tunele i tak wypiętrzy je do wyższego poziomu, a w przypadkach gdy nie będzie miał zamiaru kopać, pozostanie mu nadal odpowiednia ilość przestrzeni do życia. Najskuteczniejszym przyrządem do zraszania podłoża i utrzymywania tym samym odpowiedniej wilgotności oraz zapewniania tym samym dostępu do wody pitnej naszemu pupilowi, będzie zwykła strzykawka.
W raz ze wzrostem, ptasznika°Cowo przekładamy do proporcjonalnie większych zbiorników. Mogą to być najróżniejsze pojemniki po surówkach, pojemniki na żywność, okrągłe, plastikowe tuby, faunaria czy chociażby małe terraria, jeśli mamy do takich dostęp lub też posiadamy umiejętności, żeby samemu takie zbudować. W przypadku podłoża stosujemy podobną zasadę. Zraszanie podłoża możemy dokonywać nadal odpowiedniej wielkości strzykawką lub też zacząć korzystać ze spryskiwacza, choć może nie zapewnić odpowiedniego nawodnienia niższych warstw podłoża.
W przypadku terrariów docelowych, przeznaczonych dla podrośniętych lub już dorosłych osobników, mamy o wiele większe pole do popisu i warto się zastanowić jaki rodzaj terrarium chcemy wybrać dla naszego pupila. Do budowy możemy wykorzystać m.in. szkło, pleksiglas, czy płyty OSB zwane potocznie „sklejką”. Najpopularniejszym rodzajem są terraria otwierane od góry, które po prostu zapełniamy podłożem – może go być trochę więcej niż połowa. Podłoże może być nadal włóknem kokosowym, torfem lub także mieszanką obydwu, zapewniając większą stabilność tuneli niż w przypadku samego włókna. Ogólna zalecana wysokość minimalna takich terrariów nie powinna być mniejsza niż 30 cm, w przypadku długości i szerokości jest to już zależne od gatunku. Jeżeli chodzi o zamykanie, to najskuteczniejsza będzie podnoszona klapa, gdyż pająki dużo gorzej sobie radzą z takimi zabezpieczeniami, niż np. odsuwanymi taflami szkła. Wentylację najlepiej wykonać z blachy perforowanej, daje to nam pewność, że lokator w żaden sposób nie będzie miał możliwości zniszczyć jej, torując sobie tym samym drogę na zewnątrz terrarium. W przypadku różnego rodzaju plastikowych wentylacji, czy nawet siatek metalowych, nie będziemy mieli takiej pewności. Możemy przed wpuszczeniem pająka do terrarium wykopać dziurę w podłożu w miejscu gdzie chcielibyśmy, żeby to był wylot przyszłego gniazda – nie sprawdzi się to w każdym przypadku, ale zwiększy szanse na rozpoczęcie wykopów w miejscu dogodnym dla nas do obserwacji okazu. Brak entuzjazmu ze strony pająka do kopania nor może być cechą osobniczą, jednak może się zdarzyć, że powodem będzie za małe terrarium i całą jego powierzchnię uzna za swoje gniazdo. Wstępne umieszczanie dekoracji mija się z celem, gdyż pająk może całkiem popsuć nasze szyki, demolując wystrój podczas tworzenia swojego gniazda. O wkładanie roślin możemy się pokusić, gdy zaobserwujemy zastój i stabilizację w rozwoju kryjówki ptasznika. Możemy użyć do tego celu różnych roślin zbliżonych warunkami klimatycznymi do warunków przeznaczonych dla pająka. Zamiast zakopywać samą roślinę warto umieścić doniczkę w ziemi. Można także się pokusić o wykorzystanie sztucznych roślin. Czasami dobrze wykonane sztuczne rośliny są bardzo podobne do prawdziwych, zmniejsza to ilość nakładu pracy, którą musimy poświęcić na utrzymanie terrarium w odpowiednim stanie. Wszystko zależy od chęci, pomysłowości i poczucia estetyki dekoratora.
Ciekawą alternatywą pozwalającą na obserwację naszych podziemnych pupili mogą się okazać co raz bardziej popularne terraria robione na wzór formikariów dla mrówek. Czyli po prostu dwie szyby oddalone od siebie na odległość pozwalającą pająkowi jedynie na obrót wokół własnej osi, które są połączone na dnie i po bokach paskami szkła o odpowiedniej szerokości, pozwalające pająkowi na znacznie mniejsze możliwości poruszania się w poziomie, jednak spore na kopanie tuneli w pionie. Zwykle oprócz tej cienkiej części dobudowany jest u góry poszerzony fragment będący swoistym „wybiegiem”. U góry umieszczona powinna być kratka wentylacyjna będąca jednocześnie otwarciem terrarium. Kratka odpływowa powinna się znajdować na jednej z wąskich ścianek na wysokości 1- 2 cm o podstawy, szerokość tej kratki powinna wynosić ok. 1 cm. Terraria tego typu najczęściej są w kształcie litery „C”. Jest to typ terrarium polecany i opublikowany przez światowa sławę w dziedzinie azjatyckich gatunków podziemnych pana Volkera von Wirtha. Ten system budowy zapewnia pająkowi maksymalnie zbliżone do naturalnych warunki jednocześnie nie utrudniając nam obserwacji, terraria takie nie zajmują także dużo miejsca.
Tekst pochodzi z arachnea.org. Więcej informacji w stopce.
Liczba wyświetleń: 8